:: Archiwum - edycja jesienna 2009

:: Sonny przechodzi do legendy
14 października 2009 r.

Obrońca tytułu sonny (1) i dawny mistrz gregor (3) stanęli w szranki w finale jesiennej edycji Majaki Cup. Niepokonany do tej pory sonny był faworytem i tego spotkania, ale byli też tacy, którzy nie przekreślali całkowicie szans gregora. W pierwszej fazie meczu rozgrywanego w chłodny sobotni poranek można było ulec olbrzymim emocjom, bowiem gregor zaprezentował się nadspodziewanie skutecznie. Grał bardzo rozsądnie, wykorzystując błędy przeciwnika, a niektóre piłki sonny mógł jedynie odprowadzać wzrokiem. Gregor wygrał pierwszych dziewięć gemów z rzędu i zaczynało się robić sensacyjnie. Jeszcze nikt w turnieju nie pokonał tak wysoko sonnego w pojedynczym secie! Dziesiąty gem jednak był przełomowy nie tylko dla losów drugiej partii, ale także, jak się okazało później, całego meczu. Otóż sonny, dotychczas stawiający na grę z głębi kortu, zmienił zupełnie styl na bardziej ofensywny, stosując we własnych gemach serwisowych taktykę serve & volley, a przy serwisie rywala ciągłą presję przy siatce. Taka zmiana szybko zaczęła przynosić pożądane rezultaty tym bardziej, że gregor nie zareagował na nową sytuację i kontynuował koncepcję walki przyjętą na początku spotkania. O ile jeszcze w drugim secie gregor stawiał waleczny opór, o tyle w trzecim na korcie istniał już tylko sonny, który właściwie kolejne punkty zdobywał bez większego wysiłku. Surowa lekcja tenisa trwała niemal do końca pojedynku. Gregor co prawda przebudził się w ostatnich czterech gemach i próbował dotrzymywać kroku Mistrzowi, ale na niewiele się to zdało. Po stu trzydziestu minutach sonny odniósł spodziewane i w pełni zasłużone zwycięstwo.

Klasyczny hat-trick sonnego jest jedynym tego rodzaju osiągnięciem w historii turnieju. Co prawda dawno temu trzy kolejne zwycięstwa odniósł już gregor, ale nie uczynił tego w jednym sezonie. Pojedynek w ostatnim finale akurat z gregorem ma jeszcze jeden wymiar symboliczny: sonny na początku jesiennej edycji zdetronizował starego mistrza, pozbawiając go tytułu Najlepszego Zawodnika Sezonu, który gregor zdobywał nieprzerwanie od sześciu lat, a więc od początku rozgrywek. Na pocieszenie gregor dołączył jako trzeci do ekskluzywnego klubu zawodników, którym udało się wygrać choć jednego seta z sonnym.

Siedemnastym triumfem z rzędu sonny wyrównał mityczny rekord innego tytana zawodów - zibiego, zwanego Dominatorem. Zibi w swoich spotkaniach nie stracił seta, grał jednak w turniejach nieregularnie, co spowodowało, że nigdy nie był rozstawiony z najwyższym numerem. Sonny natomiast do nadzwyczajnych osiągnięć dołączył jeszcze jedno - zdobył komplet trzydziestu trzech punktów w Rankingu Majaki Cup w jednym roku. Nikt do chwili obecnej nawet nie zbliżył się do takiego wyniku. Tym samym sonny, przystępując wiosną do kolejnych zmagań będzie jednym z najbardziej utytułowanych zawodników, dzierżącym dwa wspaniałe rekordy.

Rezultaty - Finał

10.X
sonny
(1) vs gregor (3) 3:1 (0:6, 6:4, 6:0, 6:2)

 

:: Sonny gotowy do hat-tricku
9 października 2009 r.

Do końca sezonu 2009 pozostał już tylko finał turnieju jesiennego, który wyjątkowo odbędzie się dzień wcześniej, niż planowano, w sobotę, 10 października o godz. 9.00. Trzy ostatnie dni dały odpowiedź kto wystąpi w finale przeciw gregorowi (3), który awansował do najważniejszego meczu zawodów w zeszłą niedzielę. Zanim doszło do półfinału rozegrano zaległy ćwierćfinał pomiędzy jodą a dziekarem. Mecz ten był jednostronnym triumfem jody, trwał 50 minut, a dziekar zdołał wywalczyć tylko dwa gemy.

Po tym zwycięstwie joda przystąpił do półfinału z sonnym (1) bardzo zmotywowany, tym bardziej, że stanęła przed nim szansa na rewanż za przegrany finał edycji letniej. W pierwszej odsłonie grał rozsądnie, dysponował świetnym serwisem i przegrywając 3:5 pokazał, że w tenisie wszystko jest możliwe, wyrównując stan seta. Świetna gra jody nie przeszkodziła jednak sonnemu przechylić szali na swoją korzyść, co wyraźnie dało się we znaki jodzie. W drugim secie grał już mniej dokładnie i nie był w stanie nawiązać z Mistrzem równorzędnej walki. Sonny zatem, po osiemdziesięciu minutach spotkania, zaliczył szesnaste z rzędu zwycięstwo i nadal jest niepokonany. Jeśli wygra także w finale, a większość bukmacherów nie ma co do tego żadnych wątpliwości, wyrówna legendarny rekord zibiego i dokona sztuki, której nikt przed nim nie dokonał - zdobędzie komplet zwycięstw i komplet punktów w Rankingu w jednym sezonie. Jego rywal, gregor, także ma o co walczyć - wygrana oznacza dla niego dziewiąty tytuł mistrzowski, co również byłoby wyjątkowym osiągnięciem. Czy jednak będzie w stanie odebrać trofeum Niepokonanemu? Przekonamy się już jutro...

Rezultaty - ćwierćfinał

5.X
joda
vs dziekar 2:0 (6:0, 6:2)

Półfinał

8.X
sonny
(1) vs joda 2:0 (7:5, 6:1)

 

:: Gregor w finale po raz dwunasty
4 października 2009 r.

Emocjonujący mecz rozegrali w półfinale rozstawiony z trójką gregor i turniejowa czwórka - szczęściarz. Poprzednio zawodnicy walczyli w finale zeszłorocznego turnieju letniego, który zakończył się zwycięstwem gregora i od tego czasu żaden z nich nie awansował do najważniejszego meczu zawodów. Stawka była wysoka, nie dziwi więc, że gracze przystąpili do zmagań niezwykle skoncentrowani. Świetnie wystartował gregor, który dość szybko ustalił wynik na 5:1. Nieprędko miał jednak okazję do zakończenia seta, bo w tym momencie zaczął się błyskotliwy okres gry szczęściarza. Gregor przebudził się dopiero po przegraniu pięciu gemów z rzędu. Wtedy jednak doprowadził do tie-breaka, w którym szczęściarz okazał się bezsilny i nie zdobył nawet jednego punktu. Po tej krótkiej, acz kosztownej niedyspozycji szczęściarza zdołał on utrzymać ofensywny styl gry w drugim secie i dosyć gładko zapisał go na swoją korzyść. Rozstrzygające starcie było wyrównane, a zawodnicy grali ostrożnie i bez zbędnego ryzyka. Przełomowy był gem siódmy, w którym gregor, przy stanie remisowym, przełamał serwis rywala, a po zmianie stron wygrał swojego gema serwisowego. Szczęściarz próbował jeszcze odwrócić losy spotkania, ale w ostatnim gemie serwował gregor i nie wypuścił już zwycięstwa z rąk. Po stu czterdziestu minutach pojedynku dawny mistrz wykorzystał pierwszą z trzech piłek meczowych i tym samym po raz dwunasty zdobył tytuł finalisty rozgrywek.

Rezultaty - półfinał

4.X
gregor
(3) vs szczęściarz (4) 2:1 (7:6 [7-0], 3:6, 6:4)

 

:: Potyczka rozstawionych
2 października 2009 r.

W trzecim meczu jednej czwartej finału spotkali się dwaj wysoko rozstawieni zawodnicy: słoń (2) i gregor (3). Ostatnio panowie grali ze sobą w ćwierćfinale turnieju wiosennego i wtedy lepszy był słoń. Żądny rewanżu gregor na samym początku przełamał serwis rywala i wysunął się na prowadzenie, które utrzymał do końca seta. Na początku drugiej odsłony słoń nieco się otrząsnął i przejął inicjatywę. Doprowadził do stanu 3:1 i ponownie zaczął popełniać błędy, co gregor skrzętnie wykorzystał, wygrywając pięć kolejnych gemów i cały mecz. Spotkanie potoczyło się, podobnie jak pozostałe ćwierćfinały, w tempie błyskawicznym i trwało zaledwie siedemdziesiąt pięć minut. Po tym zwycięstwie gregor powrócił do czołówki Rankingu i ma szansę utrzymać się w najlepszej czwórce. W półfinale będzie walczył z czwartą rakietą turnieju - szczęściarzem.

Rezultaty - ćwierćfinały

1.X
słoń
(2) vs gregor (3) 0:2 (3:6, 3:6)

 

:: Dwa zdecydowane zwycięstwa w ćwierćfinałach
1 października 2009 r.

W ćwierćfinale z dolnej części drabinki rozstawiony z czwórką szczęściarz dał przykładną lekcję tenisa senece, bowiem zaledwie w ciągu trzech kwadransów pozwolił mu na wygranie jedynie dwóch gemów. Awans do półfinału daje szczęściarzowi duże szanse na zdobycie fotela wicelidera - wystarczy mu już awans do finału.

Tytuł Najlepszego Zawodnika Roku natomiast od kilku meczów dzierży niepokonany sonny (1), który w ćwierćfinale miał za przeciwnika lopeza. Mecz był nieco dłuższy, ale lopez nie miał choćby szansy na wywalczenie jednego seta. Po siedemdziesięciu minutach gry sonny zdobył kolejne punkty w Rankingu i do kompletu, a co za tym idzie - absolutnego rekordu - brakuje mu triumfu w półfinale i finale.

Rezultaty - ćwierćfinały

29.IX
szczęściarz
(4) vs seneka 2:0 (6:1, 6:1)

30.IX
sonny
(1) vs lopez 2:0 (6:2, 6:3)

 

:: Rozpoczynamy rekrutację do ostatniego turnieju sezonu
19 sierpnia 2009 r.

Edycja jesienna zamyka zmagania tenisowe turnieju Majaki Cup w sezonie 2009. Dziś rozpoczynamy rekrutację, która potrwa do wtorku, 25 sierpnia. Zgłoszenia należy nadsyłać na adres: majaki_cup@poczta.fm. Losowanie składu grup eliminacyjnych odbędzie się 27 sierpnia, tradycyjnie w czwartek. Przed losowaniem odbędzie się ceremonia wręczenia Złotych Piłek zwycięzcy zawodów wiosennych i letnich - sonnemu.

Rozgrywki grupowe rozpoczną się od poniedziałku, 31 sierpnia i potrwają do 20 września. Turniej główny zakończy się finałem na korcie centralnym SKT w niedzielę, 11 października.

Zapraszamy!

 
dol_1.gif

Webmaster: oromek & gregor
© 2003-200
5 Majaki Corporation
ostatnia aktualizacja:
20/04/10