:: Archiwum - edycja
letnia 2011
:: Hat-trick miśka
19 lipca 2011 r.
W finale letniej edycji zmierzyli się obrońca tytułu misiek
(1) i gregor (6). Miśka
od momentu jego debiutu jeszcze nikt nie pokonał, ale gregor
przytłaczającymi zwycięstwami w obecnym turnieju też udowodnił,
że nieprzypadkowo dotarł do finału. I zgodnie z przewidywaniami
od początku rozpętał się zaciężny bój, w którym obydwaj zawodnicy
pokazali swoje najlepsze strony. Do połowy seta zawodnicy wygrywali
swoje serwisy, potem misiek przełamał
serwis rywala, ale gregor zaraz mu się
zrewanżował. Twarda walka doprowadziła do gema dodatkowego. Pierwsze
dwie piłki setowe należały do gregora,
ale nie zdołał ich wykorzystać, co od razu zagospodarował misiek
i po ponadgodzinnym starciu objął prowadzenie. Drugi set przebiegał
według tego samego scenariusza: obydwaj nie szczędzili sił i umiejętności.
Po ośmiu gemach był remis. Wtedy misiek
wykorzystał chwilę słabości gregora
i zapisał na swoje konto kolejnego seta. Widmo przegranej jeszcze
bardziej zdeterminowało gregora. W trzeciej
odsłonie zaczął od zdecydowanej przewagi, zdobywając pierwsze
trzy gemy. Przełomowy okazał się gem piąty, w którym gregor,
po zdobyciu decydującego punktu był pewien prowadzenia 4:1. Jednak
okazało się, że piłka minimalnie wyszła w aut. Mimo wysiłków gregor
nie zdołał zapobiec odrobieniu strat przez miśka
i to ostatecznie wpłynęło na dalszy przebieg meczu. Zdekoncentrowany
gregor zaczął popełniać coraz więcej
błędów, a misiek skutecznie zdobywał
kolejne punkty. Obrońca tytułu w nadal niełatwej końcówce wygrał
już wszystkie pozostałe gemy i całą potyczkę po stu sześćdziesięciu
pięciu minutach gry. Spotkanie sędziował dobrze znany z kolejnych
edycji bodzio.
Misiek jest niepokonany już od dwunastu
meczów i zdobył trzeci z rzędu tytuł mistrzowski. Jego doskonała
dyspozycja właściwie już dziś czyni go także niemal pewnym zdobywcą
tytułu Najlepszego Zawodnika Sezonu. Oprócz tego śrubuje własny
rekord wygranych spotkań z rzędu i powoli zbliża się do rekordów
dawnych turniejowych tytanów. Zmiana regulaminu i liczby rozgrywanych
pojedynków przez najwyżej rozstawionych powoduje jednak, że pobicie
legendarnych osiągnięć będzie nad wyraz trudne. Gregor
natomiast po edycji letniej awansował na trzecie miejsce w Rankingu
i z takim numerem zostanie rozstawiony jesienią.
Rezultaty
Finał
18.VII
misiek (1) vs gregor
(6) 3:0 (7:6 [8-6], 6:4, 6:3)
:: Gregor w finale po
raz trzynasty
18 lipca 2011 r.
Po tym jak w ostatnim ćwierćfinale rozstawiony z czwórką wojtekmoryn
uległ po dwóch godzinach gry pumie (8)
- w walce o finał zwycięzca stanął przeciwko turniejowej szóstce:
gregorowi. Tym razem mecz odbył się
bez większych emocji, trwał zaledwie sześćdziesiąt minut i gregor
zdecydowanie pokonał pumę w dwóch setach.
Przed nami zatem już tylko finał edycji letniej, w którym obrońca
tytułu misiek (1) podejmie byłego mistrza
gregora. Gregor
dzięki trzynastemu w historii awansowi do finału zawodów zdołał
już dotrzeć do najlepszej czwórki i w turnieju jesiennym nie będzie
musiał walczyć w eliminacjach grupowych. Wszystkie swoje dotychczasowe
mecze podczas bieżącej edycji wygrał ze sporą przewagą. Czy jednak
wystarczy mu umiejętności, aby zdetronizować miśka,
który od momentu debiutu zdobył najwyższe trofeum dwukrotnie z
rzędu i jak na razie pozostaje niepokonany? Wszystko okaże się
dziś popołudniu... Wstęp wolny, zapraszamy!
Rezultaty
Ćwierćfinał
10.VII
wojtekmoryn (4) vs puma
(8) 0:2 (3:6, 6:7 [4-7])
Półfinał
16.VII
gregor (6) vs puma
(8) 2:0 (6:2, 6:1)
:: Misiek już czeka na
przeciwnika w finale
9 lipca 2011 r.
We wcześniejszym terminie zawodnicy z górnej części drabinki
zdążyli już rozegrać półfinał. Obrońca tytułu misiek
(1) spotkał się z paco (7), który uzyskał
w turnieju najlepszy jak dotąd wynik w historii swoich występów.
O pierwszym secie paco chciałby zapewne
jak najszybciej zapomnieć, bowiem grał bojaźliwie, asekuracyjnie
i robił przy tym olbrzymią ilość niewymuszonych błędów. Dopiero
pod sam koniec pierwszego seta zaczął być równorzędnym partnerem
dla miśka i od tego momentu do końca
meczu walka zrobiła się zażarta. Ostatnie słowo częściej miał
jednak misiek, który przypieczętował
zwycięstwo łatwo zdobytym ostatnim gemem. Po siedemdziesięciu
pięciu minutach gry Mistrzowi pozostało już tylko cierpliwie czekać
na wyłonienie drugiego finalisty.
Identycznym wynikiem i po identycznym czasie zakończył się pierwszy
ćwierćfinał w części dolnej. Rozstawiony z szóstką gregor
podejmował długiego, który debiutował
w turnieju i przyznał, że był to dla niego pierwszy poważny start
w zawodach w ogóle. Spotkanie rozpoczęło się dość wyrównanie,
lecz długi szybko zaczął koncertowo
psuć wszystkie zagrania. Niewykorzystane smecze, nieudane woleje
oraz podwójne błędy serwisowe miały podstawowy wpływ na wynik
pierwszego starcia. Gregor miał nieco
ułatwione zadanie - musiał tylko unikać autów i wyprowadzać kontrataki
na ciągłą, ale nieskuteczną ofensywę długiego.
Wściekła złość, w jaką zaczął wpadać długi
pod koniec pierwszego seta także odcisnęła piętno na wyniku i
w drugiej części meczu apogeum takiego stylu gry nastąpiło przy
wyniku 4:0. Wtedy długi trochę się uspokoił
i próbował odwrócić losy meczu. Przy stanie 5:2 oraz swoim serwisie
długi obronił trzy piłki meczowe, w
tym pierwszą - efektownym asem, i w końcu zdołał wygrać gema.
Na nic więcej jednak nie mógł liczyć, bo gregor
ze stoickim spokojem wygrał pierwszy meczbol przy własnym podaniu.
Zwycięzca walczył będzie teraz o finał, ale także o miejsce w
najlepszej czwórce. Długi zaś, po triumfie
z turniejową dwójką - jodą, zadebiutował
w 26. zestawieniu Rankingu Majaki Cup na miejscu dwunastym.
Rezultaty
Półfinał
6.VII
misiek (1) vs paco
(7) 2:0 (6:2, 6:3)
Ćwierćfinał
9.VII
długi vs gregor
(6) 0:2 (2:6, 3:6)
:: Na górze drabinki już półfinał
6 lipca 2011 r.
W górnej części drabinki rozegrano już obydwa ćwierćfinały. Obrońca
tytułu misiek (1) pokonał carlosa
(5), który dotrzymywał co prawda kroku Mistrzowi, ale tylko w
pierwszym secie i tylko do pewnego momentu. Tym samym misiek
awansował o kolejny stopień w drodze do finału.
Bardzo emocjonujący był drugi mecz turnieju głównego: szczęściarz
(3) podejmował paco (7). Zawodnicy spotkali
się po raz pierwszy w historii turnieju, ale już od początku zanosiło
się na zaciężny bój. Energia, z jaką gracze przystąpili do walki
była co najmniej na miarę finału. Szczególnie paco
dwoił się i troił po swojej stronie kortu nie dając szczęściarzowi
wytchnienia. Przez pierwsze dwa sety panowie nie odpuszczali nawet
na chwilę na przemian wygrywając gemy. Dziesiąty gem na swoją
korzyść rozstrzygnął szczęściarz, w
drugim starciu natomiast dziesiątego gema wygrał paco,
wyrównując stan meczu. Wtedy na prowadzenie wysforował się szczęściarz,
który prowadził najpierw 3:1, a potem 5:3. Kiedy zwycięstwo wydawało
się pewne do ataku przystąpił paco,
a szczęściarz opadł z sił. Paco
wygrywał już do końca i po stu pięćdziesięciu minutach po raz
pierwszy w karierze awansował do półfinału. Dla szczęściarza
ta porażka oznacza definitywne pożegnanie się z rozstawieniem
w pierwszej czwórce.
Rezultaty - ćwierćfinały
3.VII
misiek (1) vs carlos
(5) 2:0 (6:4, 6:2)
4.VII
szczęściarz (3) vs paco
(7) 1:2 (6:4, 4:6, 5:7)
:: Ćwierćfinały bez turniejowej
dwójki
2 lipca 2011 r.
Wyniki trzech pierwszych meczów w etapie dodatkowym nie przyniosły
sensacji. Grali najwyżej rozstawieni zawodnicy z graczami z drugich
miejsc w grupach eliminacyjnych. Zdecydowanie i wyraźnie zwyciężyli
misiek (1) z qlexem
oraz wojtekmoryn (4) z kondziem;
z trochę mniejszą przewagą zaś, ale także w dwóch setach wygrał
szczęściarz (3) spotkanie z sumim.
Dużą niespodziankę natomiast sprawił debiutujący w turnieju długi,
który po trzysetowym pojedynku wyeliminował drugą rakietę turnieju
- jodę. W pierwszym secie długi
niespodziewanie wygrał pierwsze cztery gemy i joda
mimo starań nie był w stanie odzyskać seta. Starania przyniosły
efekt w secie drugim, bowiem joda zaczął
grać bardziej precyzyjnie i wkrótce wyrównał stan meczu. Trzecie
starcie było pokazem umiejętności obydwu zawodników. Debiutant
nie przestraszył się bardziej utytułowanego przeciwnika i wygrał
całe spotkanie po stu pięciu minutach.
Rezultaty - etap dodatkowy
29.VI
III. szczęściarz (3)
vs sumi 2:0 (6:2, 6:4)
1.VII
I. misiek (1) vs qlex
2:0 (6:0, 6:3)
IV. wojtekmoryn (4)
vs kondzio 2:0 (6:2,
6:1)
2.VII
II. joda (2) vs długi
1:2 (3:6, 6:2, 4:6)
:: Pierwsza kolejka jeszcze trwa
12 czerwca 2011 r.
Pozostało jeszcze trzy mecze do zakończenia pierwszej kolejki.
Spotkania już zakończone nie przyniosły żadnych sensacji, choć
w grupie C dość wysoko rozstawiony paco
(7) dopiero po półtorej godzinie pokonał nieco zestresowanego
swoim debiutem długiego. Gdyby nie duża
ilość błędów debiutanta losy tego spotkania mogłyby się potoczyć
zupełnie inaczej. Dziś paco dzieli jak
na razie pierwszą pozycję w grupie z kicią
- po jej historycznym zwycięstwie.
Szybko i bez historii ustalono wyniki meczów w grupie A: gdzie
carlos (5) nie dał żadnych szans tomiemu;
oraz w grupie D: mike po pięćdziesięciu
pięciu minutach uległ zdecydowanie qlexowi.
Pozostałe mecze zaplanowano na przyszły tydzień.
Rezultaty - eliminacje
Grupa C
7.VI
paco (7) vs długi
2:0 (6:4, 6:3)
Grupa A
8.VI
carlos (5) vs tomi
2:0 (6:0, 6:1)
Grupa D
12.VI
mike vs qlex
0:2 (1:6, 2:6)
:: Mecz inauguracyjny
7 czerwca 2011 r.
Spotkanie jedynej przedstawicielki płci pięknej - kici
z romanem zainaugurowało dwudziestą
szóstą edycję Majaki Cup. Mecz był bardzo dramatyczny i zaciekły,
a szala zwycięstwa przechylała się tak, że można było dostać morskiej
choroby. Smaku całej sprawie dodawał fakt, że żadne z rywali nie
miało do tej pory na swoim koncie zwycięstwa w turnieju. Kicia
walczyła nie tylko z romanem, ale także
z własnym, wyjątkowo zawodnym tego wieczoru serwisem. Przezwyciężyła
jednak trudności - w czym pomocne były także wyrażane z żołnierską
surowością autoreprymendy - i po półtorej godzinie trudnej batalii
pokonała przeciwnika.
Rezultaty - eliminacje
Grupa C
6.VI
kicia vs roman
2:0 (6:4, 6:4)
:: Punktacja startowa przed pierwszymi
letnimi meczami
5 czerwca 2011 r.
Brak dotychczasowego lidera Rankingu - słonia
wyłonił nową czwórkę rozstawionych: z jedynką, po raz pierwszy
w historii, wystartował dzierżący dwa tytuły mistrzowskie misiek,
drugi i trzeci numer - podobnie jak wiosną - otrzymali joda
i szczęściarz, a turniejową czwórką
został wojtekmoryn.
Przed rozpoczęciem letnich rozgrywek doszło do niewielkich przesunięć
w ścisłej czołówce: z dość wyraźną przewagą wysunął się na czoło
obrońca tytułu, zaś słoń spadł na drugą
pozycję. Sporo do obecnego lidera tracą joda
oraz wojtekmoryn, który zrównał się
ilością punktów ze szczęściarzem. O
ile jednak każdy z nich ma szansę powiększyć swój dorobek, o tyle
nieobecność wicelidera może go kosztować nawet wykluczenie poza
najlepszą czwórkę.
Także kolejni zawodnicy depczą czołówce po piętach. Największe
szanse na uniknięcie latem eliminacji grupowych ma carlos
(5), a zaraz potem gregor (6) i paco
(7). Nie bez szans jest też zajmujący obecnie dziewiąte miejsce
qlex. Największe straty ma do odrobienia
puma (8), który zaczyna turniej na
pozycji trzynastej.
:: Wielkie emocje podczas losowania
3 czerwca 2011 r.
Wczoraj odbyła się uroczystość losowania składu
grup eliminacyjnych letnich rozgrywek. Na początku Złotą Piłkę
za zwycięstwo w turnieju wiosennym odebrał misiek.
Mistrz z trofeum pozował do zdjęć, a wiwatom na jego cześć nie
było końca. Kiedy już obecni trochę się uspokoili przystąpiła
do działania wyjątkowo liczna grupa sierotek. Tym razem z maszyny
losującej na przemian wyciągały kule trzy przeurocze brzdące:
tradycyjnie już mistrzem ceremonii był Staś,
który przybył z tatą - bodziem; raźno
wspierały go zaś dwie młode damy - Wiktoria,
którą obserwował bacznym rodzicielskim okiem wojtekmoryn
oraz Magdalena, zerkająca ukradkiem na ukochanego
tatusia - szczęściarza.
Wszystko poszło gładko i po pamiątkowych zdjęciach zebrani zaczęli
obmyślać strategię działań mając przed oczami tablicę z wynikami
losowania. A jest nad czym myśleć, bowiem pierwsze mecze należy
planować już od najbliższego poniedziałku...
:: Rekrutacja zakończona, jutro
losowanie
1 czerwca 2011 r.
Mamy już komplet zawodników i możemy rozpoczynać letnią edycję.
W zawodach nie weźmie udziału dotychczasowy lider Rankingu - słoń,
który na czas wakacyjny wyjechał poza miasto. Nie zobaczymy także
dziekara i leona.
W ich miejsce powróciło dwóch znanych nam graczy: kondzio
oraz puma, który mimo absencji w ostatnim
turnieju dysponuje na tyle dużą zaliczką punktową, że zmieścił
się w ósemce rozstawionych. Latem zadebiutuje nowy zawodnik o
pseudonimie długi.
Już jutro wielkie emocje związane z losowaniem składu grup eliminacyjnych.
Losowanie odbędzie się jak zwykle o godz. 19.00 przy ul.
Niedziałkowskiego 16. Zapraszamy!
:: Rekrutacja do turnieju letniego
26 maja 2011 r.
Rozpoczynamy rekrutację do letniej edycji zawodów. Potrwa ona
do 31 maja. Wszystkich zainteresowanych prosimy
o przesłanie zgłoszenia, potwierdzającego adres e-mail i telefon
do kontaktu.
Losowanie odbędzie się już w następny czwartek, 2 czerwca, a
pierwsze spotkania będzie można rozgrywać od 6 czerwca. Faza eliminacyjna
potrwa do 26 czerwca, a finał przewidziany został na niedzielny
poranek, 17 lipca.
Zapraszamy! |